Witajcie. Wydaje mi się, że coś jest nie tak z tą sprawą. Jeszcze w grudniu 2020 roku zaraz w reportażu Pawła Kaźmierczaka Pani Mecenas Anna Szydłowska , moim zdaniem słusznie uznaje, że policja wielkopolska powinna być wyłączona ze sprawy.

Nagle następnego dnia KWP Poznań podejmuje decyzje, że sprawą zajmie się poznańskie Archiwum X. Telefony, przesłuchania i naprawdę imponujące tempo. Ja sam byłem dwukrotnie przesłuchiwany.

Nie chcę tu nikogo oskarżać o cokolwiek ale czy nie było to wszystko za szybko? Dlaczego KWP nie wyraził zgody na ochronę dla mamy Asi po wydarzeniach pod jej mieszkaniem? Adam G. w reportażu mówi , cytuję: ” no kur..a wywieźli ją …” . Adam G wie kto i kiedy, zostaje przesłuchany i … no właśnie i nic. Dlaczego nie ma zatrzymań? Sam już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. i co dalej robić. Jakaś taka niemoc. Może coś przegapiłem? Nie wiem. Może trzeba wszystko od początku zrobić?

Zachęcam do komentowania i wyrażania swoich opinii na ten temat.