Blog

Do bardzo tajemniczego zaginięcia obywatelki naszego kraju doszło na trenie Łotwy w noc z 24 na 25 czerwca 2022 roku.

Kilka dni wcześniej Pani Marina, która posiada podwójne obywatelstwo świętowała z grupą znajomych swoje urodziny. Nic nie zapowiadało tego dramatu.

Córka Pani Mariny zaniepokojona brakiem kontaktu ze strony mamy postanawia sprawdzić co się stało i jedzie do miejsca gdzie mama przebywała.

Na miejscu szok i niedowierzanie. Ogólny bałagan jak po szarpaninie, ślady krwi w wielu miejscach, zerwany łańcuszek mamy. Natychmiast powiadamia miejscową policję łotewską.

Zawiadomienie o zaginięciu mamy zgłasza również w miejscu jej stałego zamieszkania w Polsce czyli Komendzie Miejskiej Policji w Koszalinie.

Policja bardzo niedbale podchodzi do swoich obowiązków, nie zabezpieczając wielu śladów i nie przeprowadza poszukiwań w miejscu, które mogło wskazywać na to, że doszło do tragedii. Ta sama policja dociera do osób, które kilka dni wcześniej były na urodzinach Pani Mariny. W bagażniku jednego z nich znajduje krew i pobiera próbki do analizy. Właściciel pojazdu nie zostaje zatrzymany do wyjaśnienia. Policjantka, która prowadziła sprawę wyjaśnia, że nie mieli wystarczających dowodów na jego zatrzymania.

Co dzieje się dalej?

Właściciel pojazdu pozostaje na wolności i w czasie kiedy miejscowa policja czeka na wyniki pobranych próbek krwi z jego bagażnika opuszcza Łotwę i udaje się do Niemiec.

W chwili gdy nie ma go już na Łotwie przychodzą wyniki badań pobranych próbek krwi. Niestety okazuje się, że krew znaleziona w samochodzie obywatela Niemiec należała do Pani Mariny.

Za obywatelem Niemiec zostaje wystawiony nakaz zatrzymania ale tylko na terenie Łotwy. Dlaczego nie wystawiono Europejskiego Nakazu Aresztowania obywatela Niemiec? Tego próbujemy się dowiedzieć od policji na Łotwie i od rzecznika prasowego KMP Koszalin ale bezskutecznie jak na razie.

Domniemany sprawca zdaje sobie sprawę z tego co zrobił i oczywiście pewnie już się nigdy tam nie pojawi. W między czasie sprawę wtedy jeszcze zaginięcia Pani Mariny przejmuje inna jednostka łotewskiej policji i na podstawie nowych dowodów zmienia kwalifikację prawną tego zdarzenia i nie jest już ono prowadzone w kierunku zaginięcia tylko uprowadzenia i zamordowania obywatelki naszego kraju. Śledztwo jednak od kilku miesięcy stoi w miejscu.

Wykonaliśmy już pierwsze kroki w kierunku wyjaśnienia tej sprawy. Swoją pomoc zadeklarował min. Konsulat Polski na Łotwie.

C.D.N.

< Powrót do aktualności

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *